Skąd przyszła moda na Cosplay?
O czymś takim jak cosplay media rozpisują się już od kilku lat, zawsze nazywając go "nową modą". Tymczasem jednak sam w sobie istnieje na świecie już od prawie wieku, a uprawia się go zarówno zawodowo i w celach zarobkowych, jak i czysto hobbystycznie. Ale czym tak właściwie on jest i skąd tak naprawdę przywędrował do Polski? Nad tymi dwiema rzeczami zastanowimy się w naszym dzisiejszym wpisie.
Czym tak w ogóle jest cosplay?
Cosplay jest to sztuka polegająca na upodobnianiu się do postaci znanych z szeroko pojętego świata popkultury. Mowa tutaj przede wszystkim o bohaterach:
-
filmów i seriali;
-
anime i mangi;
-
książek i powieści;
-
komiksów i ich adaptacji;
-
gier komputerowych i konsolowych.
Bierze on zatem pod lupę wszystkie postaci, które mogłyby być przez kogoś kojarzone. Najistotniejszym zadaniem cosplayera jest jak najwierniejsze odwzorowanie wyglądu postaci - takie, które bierze pod uwagę jej cechy wyglądu, a zatem przede wszystkim twarzy i innych widocznych gołym okiem części ciała, ale też kostiumu, który jest dla niej najbardziej charakterystyczny. W cosplayu olbrzymią wagę przykłada się do detali i na ich dopieszczaniu spędza się najczęściej lwią część całego czasu. Cosplay to jednak nie tylko wygląd. To również starania mające na celu odwzorowanie zachowania konkretnej postaci i jej najbardziej charakterystyczne cechy charakteru.
Cosplay wykorzystywany jest przede wszystkim w przypadku eventów ściśle powiązanych z grami komputerowymi, filmami, anime. Słowem: czymkolwiek, co ma jakiś związek z popkulturą. Bardzo często jednak pozostawiany jest w zaciszu bardziej prywatnym. Wtedy też staje się obiektem wszelkiego rodzaju sesji fotograficznych czy też prac nad materiałami wideo. Sam w sobie jest postrzegany jako sztuka - niebezpodstawnie, gdyż nosi wiele jej znamion.
Historia cosplayu w pigułce
Cosplay nie jest w żadnym stopniu kojarzony z Polską - przynajmniej jeśli chodzi o jego korzenie, gdyż sam w sobie jest w niej niesamowicie popularny. Zagłębiając się w jego historię moglibyśmy dotrzeć do XVII-wiecznych Chin. Już wtedy w Azji popularne było przebieranie się za znane postaci literackie, naśladowanie ich i traktowanie tego jako sztukę. Wtedy jednak jeszcze traktowało się to jako część sztuki teatralnej, a nie jako samoistną formę sztuki. Zwłaszcza, że jej zastosowanie było zgoła odmienne, a i sposób przygotowywania - znacznie odstający od dzisiejszego cosplayu.
Tak naprawdę cosplay znany dzisiaj i najszerzej stosowany właśnie we współczesności najbardziej można utożsamiać ze Stanami Zjednoczonymi, które już pod koniec XIX wieku (a raczej na jego przełomie z wiekiem XX) zaczęły lubować się w postaciach rodem z powieści fantastyczno naukowych, ale przede wszystkim w komiksach z superbohaterami na pierwszym planie. Już wtedy też pojawiały się pierwsze wzmianki o wszelkiego rodzaju tematycznych balach maskowych, którym śmiało można przypisywać początki istnienia cosplayu. Swoją bardziej wyrazistą formę przybrał on w 1908 roku, kiedy to William A. Fell wybrał się na festyn łyżwiarski przebrany za bohatera popularnego w tamtych czasach komiksu.
Swoją najbardziej wyrazistą formę cosplay przyjął jednak dopiero w roku 1939, przynajmniej w swojej udokumentowanej i znanej światu formie. Co zaskakujące, jego pierwszej pełnoprawnej formy nie przypisuje się wielce popularnej osobie. Mowa tutaj o Myrtle Rebecce „Mo-ro ‘yo” Douglas Smith Gray Nolan, która - wówczas jako 35-latka - miała za sobą karierę we wszelkiego rodzaju magazynach poświęconych literaturze science-fiction. Była też postacią rozpoznawalną w tej na tamte lata niszowej tematyce. To ona właśnie we wspomnianym roku, razem ze swoim partnerem, wybrała się na konwent miłośników fantasy. Para jako jedyna zdecydowała się na wybranie się na niego w specjalnie do tego przygotowanych strojach i stworzonej z myślą o tym charakteryzacji. Zrobiła prawdziwą furorę, przyczyniając się tym samym do olbrzymiego skoku popularności sztuki, która później została nazwana cosplayem. Choć sami inicjatorzy nie dożyli do tego, by doświadczyć rozkwitu tego zjawiska, zapisali się w kartach jego historii.
Tenże rozkwit przypadł na lata 60. i 70. ubiegłego wieku, a dopiero dzisiaj nabiera wiatru w żagle i staje się bardzo medialny. To właśnie obecnie trwająca dekada jest dla cosplayerów nader przyjazną, bo i mile witającą ich wszędzie tam, gdzie tylko jest to stosowne.
Podsumowanie
Choć mogłoby się wydawać, że cosplay jest czymś młodym i dostępnym od niedawna, rzeczywistość jest zgoła odmienna. Ten liczy sobie bowiem już przeszło sto lat, choć rzeczywiście to ostatnimi czasy mówi się o nim w naszym kraju znacznie szerzej. Warto choć trochę znać jego historię i wiedzieć, czym tak właściwie jest. Zwłaszcza, że wraz z upływem czasu jego znaczenie w świecie sztuki rośnie. Podobnie, jak liczba osób aktywnie go praktykujących. Widoczne jest to chociażby po zainteresowaniu usługami sklepów zajmujących się wyłącznie nim. Takie miejsca, jak Cosplay Craft cieszą się olbrzymią i niesłabnącą od wielu lat popularnością i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach miało się to zmienić.